Bogdanka LUK Lublin pokonała Asseco Resovię Rzeszów 3:0 i zajęła trzecie miejsce w turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza.
Przez weekend w hali Globus rozgrywana była siatkarska impreza na najwyższym poziomie. Lubelskim kibicom zaprezentowały się klubowy mistrz świata, mistrz Włoch Sir Safety Perugia, Jastrzębski Węgiel, mistrz Polski i finalista Ligi Mistrzów, zdobywca Pucharu CEV Asseco Resovia oraz gospodarze, piąta drużyna PlusLigi. W każdej z tych ekip można było zobaczyć siatkarskie gwiazdy
Przeciwnikiem lublinian w półfinale był mistrz Włoch Sir Safety Perugia ze srebrnym medalistą olimpijskim na przyjęciu Kamilem Semeniukiem. Była drużyna nowego przyjmującego Bogdanki LUK Wilfredo Leona postawiła bardzo twarde warunki gospodarzom. Od początku goście objęli prowadzenie (2:0). Po asie serwisowym Semeniuka wyrywali już 4:0. Marcin Komenda i spółka powoli zaczęli odrabiać straty. Kewin Sasak obił włoski blok i na tablicy wyników było 7:4 dla przyjezdnych. W końcówce partii otwarcia miejscowi złapali kontakt. Po dobrej zagrywce Kanadyjczyk Fynnian McCarthy zbliżył Bogdankę LUK na jeden punkt (20:21). Chwilę później do remisu 23:23 doprowadził Bennie Tuinstra. Ostatni punkt dla mistrzów Włoch zdobył asem Japończyk Yuki Ishikawa.
W drugiej partii początek należał do gospodarzy (7:4). Wraz z upływem czasu wyżej sklasyfikowani rywale przejęli inicjatywę i zbudowali przewagę 17:14. Goście zwyciężyli 25:22. Ostatni atak w tym secie wykonał Wassim Ben Tara (22:25).
Lublinianie urwali faworytom turnieju trzecią partię, którą wygrali 25:23. W czwartej nie powalczyli i ostatecznie ulegli 17:25. Taki wynik sprawił, że w niedzielę Bogdanka LUK zagrała o trzecie miejsce. Przeciwnikiem była czwarta drużyna minionego sezonu Asseco Resovia Rzeszów.
Półfinał:
Bogdanka LUK Lublin – Sir Safety Perugia 1:3 (23:25, 22:25, 25:23, 17:25)
Bogdanka LUK: Komenda, Sawicki, Grozdanow, Tuinstra, McCarthy, Sasak, Hoss (libero) oraz Malinowski, Nowakowski, Czyrek, Wachnik, Słotarski.
Perugia: Giannelli, Russo, Semeniuk, Ishikawa, Loser, Ben Tara, Colaci (libero) oraz Płotnicki, Cianciotta.
W meczu o brązowy medal szkoleniowcy obu zespołów: Massimo Botti w Bogdance LUK oraz Tuomas Sammelvuo, w Asseco Resovii, dokonali zmian w składach w porównaniu do spotkań półfinałowych. Lepiej w rywalizację weszli gospodarze. Po kilku składnych akcjach Marcin Komenda i spółka prowadzili 7:3. Francuz Stephen Boyer zaatakował na 8:4. Do końca partii pełną kontrolę mieli lublinianie, którzy wygrali 25:14.
Podopieczni Massimo Bottiego byli bardziej zaangażowani w zdobywanie kolejnych punktów. W drugim secie, mimo że w pewnym momencie nawet przegrywali (12:14, 13:17), zdołali odrobić straty i wygrać 25:21.
Emocje były także w końcówce trzeciej odsłony, kiedy to rzeszowianie wygrywali 23:21, 24:22. W końcówce lublinianie obronili nawet piłkę setową. Mecz zakończył asem Jan Nowakowski (29:27). Bogdanka LUK Lublin pokonała Asseco Resovię 3:0 i zajęła trzecie miejsce w trzeciej edycji turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza.
Niedzielny finał pomiędzy Sir Safety Perugia i Jastrzębskim Węglem zakończył się po zamknięciu wydania naszej gazety.
Bogdanka LUK Lublin – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:14, 25:21, 29:27)
Bogdanka LUK: Malinowski, Komenda, Nowakowski, McCarthy, Sawicki, Wachnik, Czyrek (libero) oraz Sasak, Hoss, Słotarski, Grozdanow.
Asseco Resovia: Kłos, Boyer, Vasina, Ropret, Staszewski, Sapiński, Zatorski (libero) oraz Bucki, Cebulj, Woch, Niemiec.
Drugi półfinał:
Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (26:24, 25:18, 21:25, 29:31, 15:12);